WRYYYYYYYYYYYYY!

twisted

A więc powinieneś lubić emową muzykę... to jest rock inspirowany wszystkim innym Laughing

; od muzyki popularnej, poprzez poważną i klasyczną, aż po elektronikę... cała gama oryginalności. Mr. Green

Onion

Hmm... czekaj czekaj... czy inne rodzaje muzyki też nie są inspirowane przez inne rodzeje?

Nieee.... pewnie wszystkie zrzynaja z emo Razz

twisted

Wiem, że są... nie zachowuj się tak jakbym obrażał jakiś inny gatunek muzyczny bo tego nie robię. Rolling Eyes

Po prostu emową muzykę tworzą rockowcy którzy idą za najnowszymi trendami muzycznymi, chcą być oryginalni twórczo - nawet na siłę... jednym się to udaje, innym - nie. Ale właśnie dzięki takiej postawie muzyków można tam znaleźć wiele ciekawych rozwiązań, co powinno podobać się Sylkisowi.

Sylkis

wiesz szymek, tak samo jak ci emowcy maja tez metalowcy, czy ktokolwiek ambitnie podchodzacy do muzyki.
ALE
jest tez cos takiego jak stylistyka i aranzacja - to, ze emowcy sie inspiruja wszystkich (podobnie jak wspolczesni metalowcy nie-ortodoksi), nie znaczy, ze bedzie mi sie to podobac, bo emowe brzmienia zarowno instrumentow, jak i wokalu, czy tez stylistyka aranzacji - ZUPELNIE mi nie leza.
pomijajac, ze ja w ogole mam bardzo specyficzna mentalnosc i gusta odnosnie brzmien i aranzacji...i ubolewam, ze nigdzie wsrod znajomych nie ma drugiego takiego pojeba muzycznego jak ja...

twisted

Tal ale metalowców nie-ortodoksów jest mało... a ortodoksi są żałośni... i dlatego metal ma opinię archaicznej muzyki... Razz

Onion

Ech Szymon nie jest mało Razz

Jest całkiem sporo, wystarczy się przejść do klubu innego niż Konty :]

Sylkis

nie jest ich malo, tylko siedza w "podziemiu", w ktorym do nie dawna tkwilo emo...przyjdzie kolejna moda, to pewnie beda menscy menszczyzni, dla kontrastu apogeum gayness w modzie, podobnie jak po pudelmetalu byl brudny grunge Wink

i calkiem mozliwe, ze wtedy ci metalowcy wkreca sie w mainstream i mtv wymysli dla nich kolejna glupia nazwe, nie umiejac ich do niczego zakwalifikowac, tak jak to bylo w przypadku tzw numetalu Wink

anyway, kazdy lubi to co lubi. ja narazie kombinuje cos, co sadze, ze mogloby miec nawet dzisiaj jakas publike, ale poki co niewielka i bardziej traktujaca mnei jako ciekawostke, wiec bardziej dla przyjemnosci/hobby to robie (dlatego tez zazwyczaj jak gram to nawet nie ukladam kawalkow, tylko improwizuje - zwykle z czasem stwierdzam,z e pewne patenty samoistnie zaczynaja sie powtarzac i skladac w cos, z czego da sie zrobic kawalek Wink

) - pomijajac, ze nie spotkalem sie u nikogo "w okolicy" tencencji podobnych do moich...

Srg

Sylkis - Death from above to zespół jak najbardziej współczesny, tylko nazwa myląca jest Very Happy

emowa muzyka = fail. Słucham właściwie wszystkiego ostatnio i stwierdzam, że ten odłam muzyki to jeden z wiekszych faili jakie słyszałem. Tak jakby chcieli na siłe coś ciekawego zrobić, ale im to nie wychodzi bo nie przenoszą do muzyki nic fajnego ;/

twisted

Srg

Sylkis

szym, malo metalu slyszales skoro uwazasz, ze to zastoj upodoban Razz

nie bez powodu sie mowi, ze metalu jest tyle odmian, co metalowcow:D
metallica wniosla niezamowiscie wiele, czego bys nie powiedzial. pomijajac, ze metal to zdecydowanie wiecej, niz metallica...
zas klony, nie wazne jakiego gatunku muzyki - sa klonami i powielaja, a nie wnosza...wsrod emowcow tak samo sa klony, jak i wsrod pancurow, metalowcow, popiarzy, w muzyce elektronicznej, w ogole wszedzie...wiec ten tekt byl totalnie bez sensu...

Onion

Zgadzam się z przedmówcami.
Od siebie dodam 1 (słownie) jeden zespół znaleziony w pamięci w mniej niż sekundę, który poszerza swoje horyzonty i gra metal !

Tadadada... 65daysofstatic !

Ray

metallica to przecież hard rock...

Sylkis

po black albumie chyba Razz

Onion

ja zawsze myśłałem że thrash Razz

cargool

No nawet sa odpowiedzialni za jego powstanie i popularyzacje.. Razz

A to co zaczeli robic po Black Albumie to faktycznie mozna nazwac czymkolwiek, ale na pewno nie thrashem.. Wink

Zreszta polecam niedawno wydany dokument o thrash metalu pt. "Get Thrashed" - narratorami sa tam muzycy, ktorzy tworzyli i tworza scene thrash metalu (Hetfield,Hammet i Ulrich (Metallica), Mustaine (Megadeth), Holt i Zetro (Exodus), Scot Ian (Anthrax) i masa innych) - kopalania wiedzy na temat tego gatunku.

Sylkis

[link widoczny dla zalogowanych]

twisted

Sylkis

Onion

Napisz mi coś o ideologii post rock'a Razz

twisted

twisted

@Onion: zapoznam się i dam znać co o tym sądzę. Wink

Btw. jak mówiłem wcześniej - czasami się zdarza, że metal BYWA twórczy... ale bardzo żadko ludzie którzy go grają uważają się za metali, noszą glany i mają długie włosy... rozumiesz? Metale są NAJCZĘŚCIEJ odtwórczy dlatego nie chce mi się marnować czasu na poznawanie muzyki granej przez metali; chyba, że ktoś mi coś konkretnego poleci, np. jak ty teraz - mam zamiar się z tymi zespołami zapoznać... ale jeżeli sam serfuję po myspace w poszukiwaniu czegoś ciekawego - raczej omijam metal... wiesz... oszczędzam transfer. Wink

Sylkis

ja tam jak slucham muzyki, to slucham muzyki - jakby mnei teksty interesowaly to bym sie poezja zainteresowal...a tak to tekst ma w zasadzie jedynie nadac brzmienie wokalowi, ktory jest niczym innym, jak kolejnym instrumentem.
i nie gadam tak, bo jestem metalowcem (choc z tym bym tez polemizowal, ale do metala chyba mi najblizej), tylko zawsze mialem takie podejscie od kiedy siegam muzyczna pamiecia pamiecia - czyli gdzies od poczatkow podstawowki...
i nie slucham utworu dla melodii, tylko glownie dla przekazu emocjonalnego, ktory tekst...ogranicza. bez tekstu muzyka przekazuje o wiele wiecej...ma szersze zastosowanie emocjonalne. poza tym muzyka to nie tylko melodia i przekaz emocjonalny, ale takze budowa, brzmienie, ekspresja...mozna ciagnac baaardzo dlugo, tekst jest jedynie dodatkiem...no chyba, ze grasz przyslowiowe "3 akordy, darcie mordy" na jedno kopyto Very Happy

no i szymek - metal, o ktorym my tutaj mowimy, to bardzo szeroko pojeta muzyka, a nie subkultura metalowcow Razz

rozroznij tez te sprawy

Onion

Tylko Szymek ostrzegam -> jest mało wokalu xD

Swoją drogą ... wydaje mi się, że Szymek wypowiada się o muzyce, którą zna tylko z stereotypów xD

twisted

Jeżeli rozmawiacie o bardzo szeroko pojętej muzyce to okreslajcie ją jako "rock", a nie jako "metal"... "metal" to "muzyka dla metali", "emo" to "muzyka dla emowców"... "rock" to muzyka dla "rockowców" - zarówno metali jak i emowców. Wtedy się odwalę. Wink