WRYYYYYYYYYYYYY!

Onion · Wysłany: Pią 1:03, 21 Mar 2014 Temat postu: [NPC] Alaric Blackpool

"Alaric Blackpool - jedna z ciekawszych postaci przynależąca do Uniwersytetu Morgrave. Przez wiele lat był utalentowanym zaklinaczem, podróżował po Khorvaire i Xendrik wzdłuż i wszerz. Jednak w Dniu Żałoby, tak samo jak Cyre zniknęło z powierzchni świata, tak zniknęły jego moce jako czarownika. Alaric od tamtej pory poświęcił się studiom historycznym oraz badaniu antycznych magicznych przedmiotów i zaklęć."
- krótka historia Alarica

"W alkowie za stołem siedzi wysoki mężczyzna o mocno opalonej skórze. Ubrany jest czarną szatę z wzorem złotej błyskawicy wyszytej pomiędzy lewym ramieniem a pasem. Na łysej głowie ma wytatuowany czarn zębaty krąg, przypominający słońce. Wygląda na ok. 40 lat."
- Alaric Blackpool, opis

Ghostwalker · Wysłany: Pią 1:24, 21 Mar 2014 Temat postu:

"Toś se zebrał kompanię przyjacielu. Same sławy, wojna i akademia naraz. Ciekawe, gdzie leży haczyk tej prostej wyprawy..."

- Andy d'Jorasco, zaciekawiony

Cup-A-Tea · Wysłany: Sob 19:51, 22 Mar 2014 Temat postu:

"Nietypowa drużyna na typowe zadanie...Chętnie Ci pomogę...Tylko czy o czymś nie wiem?"

Gilbert Del Pinkerton - zaintrygowany

God himself · Wysłany: Nie 22:00, 30 Mar 2014 Temat postu:

Ta ekipa jest stanowczo zbyt skuteczna żeby jej przeznaczeniem było tylko odgrzebanie starego berła. Wystarczyłby gryzipiórek i kilkoro łotrów z łopatami. Konkurencja po ten skarb też jest zbyt duża jak na coś co tysiące lat leżało i czekało. Nie rozumiem czemu ukryto przed nami te informacje, ale cóż. Trzeba szykować się na wojnę.
- Hope

Cup-A-Tea

"Zadanie wykonane...
Ciekawe czy ostanie i czy kolejne będą w tym samym towarzystwie?

Gilbert Del Pinkerton, o dalszej współpracy...

God himself

"To berło ściągnie tutaj sporo problemów. Ale zadanie wykonane. Przy dalszej współpracy będę jednak nalegać na sprecyzowanie zakresu obowiązków. Gotowanie, bieganie po bibliotekach i ochranianie oddziału przed nim samym jest niezbyt akceptowalne. Kolejnym razem gdy przyjdzie mi ochraniać takie królewny grożące samobójstwem jeśli nie pozmywam okien, to je osobiście przez to okno wypierd..."
- Hope odliczając wypłatę.

Onion

"Udało się im zdobyć berło, jednak nie spodziewałem się, że napotkają aż tyle przeszkód na drodze. Starożytne pułapki i strażników jestem w stanie zrozumieć, ale kto mógł się dowiedzieć o tym, że szukają insygnii Gozag Armdana? Chyba, że ktoś w moich bądź ich kręgach jest szpiegiem..."
- Alaric Blackpool