WRYYYYYYYYYYYYY!

Indus · Wysłany: Czw 15:44, 15 Mar 2018 Temat postu:

"Varinie może jakiś komentarz odnośnie ostatnich wydarzeń w hotelu? Czy ten incydent był próbą ataku na smoczy dom? W końcu poza tobą był jeszcze pan Alamir."

Augustin pytając Varina w miejscach publicznych o tym co się stało

Cup-A-Tea · Wysłany: Sob 17:40, 17 Mar 2018 Temat postu:

"Chaos... od kiedy to kurwa ambasadorowie mają rozpierdalać istniejący porządek....i kurwa mógł zdjąć tą szmatę z ryja"

Dragan, wsłuchawszy się w słowa ambasadora domu...

Ghostwalker

"Problemy tego miasta zaczynają być coraz bardziej szalone. Druidzi, agenci, zamachy na prasę... Niedługo ambasador może przestać mieć jakiekolwiek znaczenie..."

-Tajemniczy Mściciel

Dinin

"Dziwnie go to wszystko rajcuje"

Vincent

Indus

"Zaczyna mnie zastanawiać co się stanie gdy wszyscy odkryją to, że zamaskowanym mścicielem jest Varin. Mam nadzieję, że nie wpłynie to za mocno na to co do tej pory zrobiliśmy."

Augustin

Cup-A-Tea

"Po pierwsze, jak on kurwa wpadł na taki sprytny plan? Po drugie, co mu podpowiedziało aby Valkirię powiązać z Aundair? O chuj tu chodzi?"

Dragan..o pomysłowym ambasadorze

Ghostwalker

"Ciekawe, jak szybko nasz szpieg zorientuje się, że zrobiliśmy go w konia. Pewnie jak rozdmucha aferę na pół kraju. Trzeba było nie wtrącać się w sprawy New Stoneport."

-Varin, po akcji

Dinin

"Udało się nam nikogo nie zabić przy tym wszystkim, nawet zwłoki ogarnęliśmy wcześniej. Pewnie się nasz szlachcic ucieszy.

Swoją drogą, podejrzanie dobrze odgrywa martwe kobiety. A i ten pomysł ze zrobieniem wyroczni byłym szpiegiem Aundair. Może zasieje u Morettiego ziarenko zwątpienia."

Vincent, wychodząc ze statku Antonia

Indus

"Brawo! Odegrałeś to idealnie, jesteś coraz lepszym krętaczem i kombinatorem. Jeszcze trochę a naprawdę będziesz w tym dobry."

Augustin

Cup-A-Tea

"Mam nadzieję, że pan szlachcic zajebał sukę z drugiego okrętu...Bo jak nie, to znowu kurwa trzeba będzie płacić prawnikowi..."

Dragan...naiwny

Dinin

"Nowa asystentka, w sumie całkiem zgrabna. Ciekawe czy równie lojalna.

I czy zupełnym przypadkiem szlachetny pan znów na polu bitwy wylądował obok jedynej kobiety.

I gdzie do cholery są jej zwłoki? Kapitan statku musi mieć dobre fanty przy sobie"

Vincent

Ghostwalker

"Może kiedyś ona uratuje nas? Kto wie, zobaczymy."

- Varin, o pani kapitan

God himself

Problemy z tym niziołkiem mogą rozrosnąć się do nieprzyjemnych rozmiarów. Varin wydaje się tym nie przejmować, a powinien. Nie można bezkarnie szantażować rodu Lyrandar
- Alamir

Onion

"Próbujesz przechytrzyć Vladamina panie Varin? Nieładnie, nieładnie. To że nasze imiona zaczynają się na V wcale nie oznacza że daruje tobie długi!"

- Vladamin po kolejnym tygodniu bez zlota

Cup-A-Tea

"Namieszał w głowie sierżantowi w porcie to pewno się wywinie wydzieranemu magowi. A znając jego kurwa tupet to nastawi maga na niziołka i jeszcze zgarnie gelt...Kurwa, niektórzy to się w życiu pracą nie zhańbią!!!

Dragan, inkasując złoto za sprzedanie ambasadora

Ghostwalker

"Nizioł coś knuje. Czuje to w powietrzu, za szybko się dorobił w tym biednym kraju. Poza tym jest niemiły."

-Varin o znajomym niziolku

Indus

"Dwóch bogaczy rozpoczyna walkę, która jest ukryta pod płaszczem uprzejmości. Ciekawe, który pierwszy pokaże swoje prawdziwe oblicze."

Augustin

Dinin

"Właśnie uratował kapitanowi życie, ta cała magia jednak ma swoje mocne strony"

Vincent, ze sztyletem za pazuchą

God himself

Zaklinanie tego strażnika może narobić nam problemów. Dość uwagi ściąga na siebie tą sprawą z niziołkiem. Trzeba zacząć wiązać luźne końce. Zlikwidowanie tego kapitana nie powinno być bardzo trudne.
- Alamir

God himself

Nasz dom musi zachować pozycję w tym mieście. Nie ma aż takiego znaczenia kto będzie nim władać, znaczenie ma tylko aby sztandar z krakenem stał w porcie, aby błękitne flagi powiewały na masztach lokalnych okrętów i żeby nazwisko Lyrandar było kojarzone wyłącznie z rzetelnością i wiarygodnością. Dlatego trzeba pozbyć się problemu z tym Vladaminem zanim narobi nam problemów. Pamiętaj, że plama na twoim nazwisku to plama na całym rodzie!
- Alamir

Cup-A-Tea

"Kurwa!!! Miał nastawić tego maga na nizioła... i wszytko spierdolił!!! Niby czaruje a nie wykrył, że to iluzja...Pewno zażądał tych 15 tysięcy!!!!"

Dragan, rozczarowany Varinem

Ghostwalker

"Nie znaleźliśmy poszlak, ale niziołek przestał być największym zagrożeniem."
- zaniepokojony ambasador

Dinin

"Jak to stary Sulfurov zwykł mawiać 'cały misterny plan w pizdu'. Miało być przerzucenie uwagi tego pieprzonego maga na Vladamina albo ubicie go na miejscu. Jedno co wyszło to odsłonięcie się przed nim.

A dług wobec niziołka jak był jak jest"

Vincent

Cup-A-Tea

"Było kurwa mówione...czekamy na Vincenta...a ten idiota wparował.... i przejebał kupę geltu na dziwki!!! A żeby było kurwa zabawniej, jego wybryki martwą dupę z ambasady".

Dragan, o tym jak bawi się szlachta

Dinin

"Pierwszy raz widzę, żeby ktoś szedł na kurwy z troski o towarzysza.

Mam tylko nadzieję, że ten jego znajomy kapitan dotrzyma słowa. Zabicie szefa kamiennej straży za nielojalność mogłoby być problematyczne."

Vincent