WRYYYYYYYYYYYYY!

Ghostwalker

"Lepszy oficjalny, kontrolowany złoczyńca, niż dziki elf. Lepsze to, niż gdyby Vincent zajął się polityką"

- Varin, o wizji Vincenta kontrolującego doki

Dinin

"Robi się ciekawie. Smoczy dom chce przy mojej pomocy pozbyć się istniejących gangów.

A potem albo pozbędzie się mnie albo zrobi ze mnie bandytę koncesjonowanego.

Cholera wie co gorsze"

Vincent, po uszy w gównie

Cup-A-Tea

"Ma refleks skurwysyn...ocalił zawartość pudełka barda...No i zawsze tnie w gardło nawet gdy to jebany żywiołak czy demon!!!"

Dragan, o Vincenta talentach

God himself

Kolejne zlecenie wypełnione, kolejna moneta w mieszku. Jeszcze trochę się wzbogaci i będzie zbyt drogi jak na moje potrzeby. Ciekawe czy będzie gotowy pertraktować zniżki ze względu na długą przyjaźń... Zanotować
- Alamir

Ghostwalker

"Jedyny znak tego, że dalej z nami walczy, to latające wszędzie strzały. Jak przestają, trzeba sprawdzić, czy ktoś go nie trafił."

- Varin, opis pola bitwy

Dinin

"Śmierdząca stęchlizną książka jest dla kogoś warta okrągłą sumkę, ciężko wybrzydzać.

Tylko jak podsumować wszystkie te paskudztwa z innych światów to odesłanie ich w cholerę kosztowało nas sporo. Księgowy ze mnie żaden, ale miewałem w życiu lepsze roboty"

Vincent

Indus

"Prawie mi się udało otworzyć tą skrzynkę, jednak muszę przyznać, że twoje dłonie są bardziej sprawnie przy rozbrajaniu niż moje."

Augustin oglądając zawartość

Onion

"Przedstawiciel lokalnego kolorytu - z jego opowieści wynika, że jest albo jakimś małym graczem w przestępczym świadku albo kimś kto robi interesy z półświatkiem albo kimś kto jest w jednej z grup i działa na dwa fronty. Przydatna osoba.

- Hiasint Khvish d'Lyrandar, szlachcic

"Wilki się zbroją. Kamienna Gwardia się zbroi. Kandrazzu się zbroi. Nastają ciekawe czasy dla New Stoneport szefie

- Ensert

Cup-A-Tea

"Ożeż kurwa!!! Nie dość, ze wymyślił taki plan to jeszcze to całość się udała!! Dzięki temu mamy w chuj uzbrojenia!!!"

Dragan, z uznaniem o łepskim Vincencie

Ghostwalker

"Udało mu się przekonać dom Orien do wydania towaru na lewo...
Ale ktoś za to beknie."

-Varin, pod wrażeniem

Dinin

"A teraz ostateczny dylemat.

Czy pozabijać tych tragarzy zanim zdążą po pijaku komuś wygadać o najlepszej robocie tygodnia"

Vincent i dylematy

Indus

"Prawdziwy geniusz zbrodni! ratuje sprzęt przed innymi złodziejami by nie mogli się dozbroić, można by rzec, że prawie się to chwali. Już jestem ciekawych kiedy znów obrabujemy innych złodziei!"

Augustin

Cup-A-Tea

"Kurwa...Skoczył, strzelił z łuku( i nawet jebany trafi)ł a potem odskoczył!!!"

Dragan o zwinnym elfie

God himself

Wyraźnie browarnik nie ma aż takiego problemu z gangiem elfów, żeby zgodzić się na współpracę. Cóż, ważne że inwestowanie w siatkę wywiadowczą Vincenta zaczyna przynosić efekty. Tylko czemu tak wolno!?
- Alamir ograniczając swój budżet

Ghostwalker

"Nieważne, jak się obrócisz, zawsze jest za Twoimi plecami."

- Varin, zaniepokojony akrobatyka towarzysza

Dinin

"Kiedy już myślałem, że po wyrwaniu się z tego przeklętego miasta wiwerny mam już za sobą jedna załatwia mnie w New Stoneport.

I weź tu się skup na interesach"

Vincent, obolały

Cup-A-Tea

"Strzały kurwa z tłuszczem!!! Pierw napierdala mi nimi pod nogi a potem dziwi, że trzeba mnie podnosić!"

Dragan krytycznie o nowym nabytku Vincenta

Dinin · Wysłany: Nie 19:27, 04 Mar 2018 Temat postu:

"Dobre te strzały, tylko na miejscu naszego lokalnego przedsiębiorcy chwilowo bym się nie chwalił ich wytwarzaniem.

Trzeba będzie ograniczyć te siedzenie na ogonie Kandrazzu kosztem moich interesów, ledwo wychodzę przy tym na zero a nasz księgowy dostaje szału"

Vincent

Ghostwalker · Wysłany: Nie 20:29, 04 Mar 2018 Temat postu:

"Z jednej strony pomysł taktycznie dobry. Z drugiej strony..."

-Varin, omijając plamy z tluszczu

God himself · Wysłany: Pon 9:31, 05 Mar 2018 Temat postu:

Pułapka w prawdziwie skrytobójczym stylu. Wejście i wyjście niczym gra cieni. W między czasie rozpętało się nieco huku i rabanu, ale wejście i wyjście perfekcyjne.
- Alamir

Onion · Wysłany: Pon 16:07, 05 Mar 2018 Temat postu:

"Opium prawdopodobnie przybywa z Valenaru. A jest tu tylko jedna osoba z Valenaru która jest w stanie na tym zarobić."

raport Enserta o różnych działaniach w dokach

Ghostwalker · Wysłany: Wto 14:50, 06 Mar 2018 Temat postu:

"Okraść bank? Żeby zarobić na pokrycie cię szkód? Nie w moim stylu.
Ale napad na Senat, to już inna rzecz."

-Varin, o przestępczości

Cup-A-Tea · Wysłany: Nie 20:56, 11 Mar 2018 Temat postu:

"Napad na bank....czemu nie? Złoto zawsze się przyda...A wojna jest w chuj droga."

Dragan... o pomyśle Vincenta

God himself · Wysłany: Pon 12:01, 12 Mar 2018 Temat postu:

Okradać bank? Mógłby sprawiać że ludzie sami oddają mu złoto ze skarbców i to z uśmiechem na twarzy i przekonaniem że zbliża się wielka fortuna. A on mówi o napadach na bank...
- Alamir, rozczarowany

Indus · Wysłany: Czw 15:33, 15 Mar 2018 Temat postu:

"To jest człowiek, który zawsze będzie miał plan A i B, ciekawi mnie czy przed każdą akcją rozpisuje kilka wersji wydarzeń i do tego dostosowuje swoje plany?"

Ciekawski bard