WRYYYYYYYYYYYYY!

Cup-A-Tea

"Co to to nie! Nie godzi się ofiarować usług medycznych na takim poziomie za przysługę! Tym bardziej, że pewno dysponują odpowiednimi funduszami, na biednych nie trafiło!"

Floriusz, oburzony biznesmenami

Ozzi

"Robotę wykonał dobrze, pieniądz mu się należy. A z panami będzie trzeba się rozliczyć w inny sposób."

Bofort gotując się wewnętrznie

Ghostwalker

"Floriusz i Bofort nie są najlepsi w zarabianiu pieniędzy. Chyba ktoś musi porozmawiać z biznesmenami."

- Zmierzch, ktoś

Ozzi

"Wykosztowałeś się na wskazówki, będziesz musiał sobie to odkuć z zysków."

Bofort o biznesowym niziołku

Cup-A-Tea

"Jak to mawiają czas to pieniądz, a patrząc na towarzyszy - marnują, jedno i drugie. Z czasem ta inwestycja się zwróci. Wszak, Panteon wynagradza tych co potrafią sobie radzić!"

Floriusz, dobijając targu

Ghostwalker

"Z jednej strony znalazł informacje... Z drugiej, i tak skończy się na włamaniu."

- Zmierzch, rozciągając się przed spodziewaną bijatyką

Indus

"Razem nie zdołamy uciec przed złapaniem, nie stawiaj oporu, a wyciągnę ciebie stąd."

Rzucając zaklęcie teleportacji na niziołka

Cup-A-Tea

"Pomimo mojej niechęci dla domów nie powinniśmy uśmiercać strażników magazynu. Jak nacisnę tutaj i tutaj to straci przytomność i ocknie się za jakiś czas. Tym nie mniej, taką operację najlepiej przeprowadzić w znieczuleniu...wstrzymanie osoby będzie w sam raz!"

Floriusz, obezwładniając kolejnego ochroniarza

Ozzi

"Nie! Nie stawaj nogi ta... Ehh no i kolega się trochę połamał..."

Bofort widząc orbitującego niziołka

Ghostwalker

"Huh, to ciekawe. Nie sądziłem, że Floriusz zna się na walce wręcz."

- Zmierzch, oglądając seans dźwigni i podduszeń Floriusza

Onion

"Wygląda na bardziej subtelnego od swojego gnomiego przyjaciela. Ale wygląda też na to, że operuję nekromantycznymi energiami jakby to była jego codzienność"

- Zenith, obserwująca Floriusza

Indus

"Bez magii też sobie całkiem nieźle radzisz"

Oglądając wyczyn niziołka

Cup-A-Tea

"Obecność Panteonu objawia się w różnych aspektach. Usiądźmy i zaczerpnijmy z dobrodziejstw oferowanych przez świątynie. Bez wątpienia, pomoże każdemu a nikomu nie zaszkodzi!"

Floriusz, medytując w świątyni

Ozzi

"To ciekawe, twierdzi, że to obecność Panteonu, ale sam nie jestem z nim blisko, a i mnie obdarzyli błogosławieństwem. Może jestem wybrańcem?"

Bofort wątpliwie tłumacząc opatrzność boską

Ghostwalker

"Trochę jakby łaskocze w głowę ta energia. To pewnie ta cała łaska."

- Zmierzch, zachęcony do medytacji

Indus

"To działa! ciekawe doświadczenie poczuć łaskę bóstwa, a może to łaska Floriusza? albo Floriusz wstawił się za nami byśmy doświadczyli tego."

Frinjar

Cup-A-Tea

"Owszem, owszem oni czczą odmianę "Pożeracza", które to nie jest dobrym bóstwem; nie plądrowałbym jego pomnika!"

Floriusz, świadek wandalizmu by Zyzol&Frinjar

"Nie, nie to już za dużo! Zrobimy światu przysługę!"

Floriusz, parę minut później widąc więzienie i ołtarz do składania ofiar

Ozzi

"Nie ruszaj się! Ukryłem Twoją obecność przed jednym z nich!"

Bofort, na chwilę przed tym jak Floriusz został zmasakrowany przez dwóch pozostałych przeciwników

Indus

"Chyba nie lubi ofiarnych ołtarzy."

Widząc jak Floriusz gotuje się ze złości

Cup-A-Tea

"Kostur? Laska? Berło? Nieważne! Ważne że wspomoże nas magią leczącą a ja będę mógł przeznaczyć częśc boskiej mocy na insze sytuacje!"

Floriusz - beneficjent ostatniego podziału łupów

Ozzi

"Znów udowodnił, że w krytycznej sytuacji potrafi przełamać odrazę i użyć magii leczącej."

Bofort o niziołku z miną zwiastującą wymioty

Ghostwalker

"Właśnie, tak po prawdzie jest kapłanem, a częściej widzę, jak zadaje ludziom ból. Dziwne. Ciekawe, czy będzie wiedział, jak używać tej laski?"
- Zmierzch o medycynie

Indus

"Magiczna laska, magia lecząca, to chyba coś dla ciebie Floriuszu."

Podając laskę niziołkowi

Cup-A-Tea

"Nie cierpię domów, ale jak jeśli są gotowi zapłacić okrągłą sumkę to jestem w stanie przemóc swoją niechęć!"

Floriusz, niby kapłan a materialista

Ozzi

"Floriusz jednak ma przeszłość z domami, nic dziwnego, że ich tak nie znosi."

Bofort o niziołku