WRYYYYYYYYYYYYY!

Indus

"Musimy pomyśleć nad systemem wentylacji jeśli masz zamiar zostawiać taki zapach pod pokładem."

Patrząc się na rozrzucone wszędzie wnętrzności wywerny.

Cup-A-Tea

"Może stary mag ma rację? To zwykły dachowiec potraktowany magią?
W sumie to nie, Panteon w swojej mądrości obdarzył koty instynktem samozachowawczym czego nie można powiedzieć o Zmierzchu!"

Floriusz, przemyślenia po wizycie u Thorma

Ozzi

"Tak jak mówiłem, kotowate o zwężających się źrenicach to małe koty, tygrysy i inne mają okrągłe źrenice. Niemniej Zmierzch mógłby położyć tygrysa gołymi rękoma.

Niemniej, czy Zmierzch właśnie wszedł w pakt z menelem? Czy kosztem była ćwiartka śliwowicy?"

Bofort o kotowatym koksie

Ghostwalker

"Czy gdybym był kotem, zmienionym w człowieka, to bym o tym pamiętał? Ale nie, chwileczkę, przecież bym pamiętał, jak jadłem myszy. Nie pamiętam, żebym zjadał myszy...
To znaczy, raz, jak byłem mały, ale ją wyplułem."

- Zmierzch i kryzys tożsamości

Ozzi

"Nie! Nie podglądaj całujących się dziewczyn! Nie obchodzi mnie, że powstrzymałeś reportera, żeby o tym nie pisał, to nic nie zmienia!"

Bofort o marcującym Zmierzchu

Cup-A-Tea

"Widzę, że jednak rozsmakował się w płatnej miłości...muszę poszukać maści na wiadome dolegliwości."

Floriusz, o jurnym Zmierzchu

Ghostwalker

"To prawie tak dobre, jak walka. Mistrz zawsze uczył, żeby trenować do walki z wieloma przeciwnikami."

- Zmierzch, pojętny uczeń

Indus

"Jak na kogoś kto nie pojęcia na co się zgadza i za co płaci, to bardzo szybko uczy się i do tego od razu zostanie wpisany do miejskich legend/"

Frinjar o poczynaniach Zmierzcha

Cup-A-Tea

"Wprawdzie zajmuję się księgami od anatomii a także takimi opisującymi bóstwa Panteonu. Tym nie mniej uważam, że w podręcznikach dla wojska, a moze i służb specjalnych pod hasłem dywersja powinien znaleźć się opis tego co wykonał Zmierz na ostatniej akcji!"

Floriusz, w szoku po akcji dywersyjnej Zmierzcha

Ozzi

"Mieczyk dla Zmierzcha i będzie miał u mnie mały dług, a to już coś."

Bofort ważący w dłoni dwie złote monety

Ghostwalker

"Mógłbym być tym, no... Dywersantem!"

- Zmierzch, zostawiając za sobą walącą się wieżę

Onion

"Takiego bohatera pod Zatopionym Koralowcem to dawno nie widziałyśmy

- dziewczyny z Zatopionego Koralowca

"Silny. Zwinny. Mało subtelny..."

" ... i robiący dywersje bez żadnego pomyślunku!"

- Zenith o Zmierzchu

"Zapierdolcie go"

- rozwścieczeni strażnicy

"Przepraszam jaśnie pana, ale ja nie miałem do czynienia z żadnym kotozmiennym! Niech pan już mnie zostawi w spokoju!"

- jakiś Karol, próbujący się odpędzić od nachalnego strażnika

Indus

"Dywersja w twoim wydaniu to akcja na pełną skalę. Przynajmniej strażnicy nie potrafili się zorganizować."

Z uznaniem o tej subtelnej ale nie akcji dywersyjnej

Cup-A-Tea

"Chciałeś walkę i wielkie węże to masz! Wprawdzie to nie są wielkie węże a zbroje w kształecie wężoludzia!
Pamiętaj, że niektóre życzenia mogą się spełnić w dość przewrotny sposób!"

Floriusz, widząc jak Zmierch dostaje łomot od ożywionych zbroii

Ozzi

"Zmierzch jest akurat tym który i wie jak działa moja osobliwość. I do tego jest na tyle silny aby spokojnie się jej przeciwstawić... Czy on właśnie orbituje?"

Bofort niebędący odporny na prawo Murphyego

Ghostwalker

"Mistrz nie uczył mnie walczyć z czymś, co nie krwawi. Równie dobrze mógłbym zaatakować statek!"

- Zmierzch, który mógłby i zapewne kiedyś to zrobi

Indus

"Wydaje mi się, że nie takiej walki z wężami chciałeś"

Widząc co się dzieje w trakcie walki

Cup-A-Tea

"Osłonił nas przed pułapkami w świątyni ryzykując swoim życiem! Postawa godna naśladowania! Nie jeden biskup by uciekł!"

Floriusz, pod wrażeniem ofiarności Zmierzcha

Ozzi

"Osłoniłem Floriusza przed jednym ze strażników, powinien go zignorować."

Bofort, na chwilę przed tym jak Zmierzch został zmasakrowany przez strażnika omijającego Floriusza

Indus

"Niczego się nie boi."

Podziwiając wyczyny Zmierzcha

Cup-A-Tea

"Dostał zbroję którą może zrzucic jednym pociągnięciem sznurka. Jak na tak średnio przydatną funkcjonalnosć Zmierzch wydaje się być bardzo podekscytowany!"

Floriusz, widząc nową zabawkę Zmierzcha

Ozzi

"Zmierzch stabilnie jak zawsze rąbie równo, ratując nasze tyłki po raz ponowny."

Bofort nabierając odrazy do kalmarów i innych mackowatych stworzeń

Ghostwalker

"To bardzo sprytna zbroja! Muszę w niej tylko trochę poćwiczyć. Nie podziewam się walki w najbliższym czasie, ale nasze plany rzadko kończą się spokojnie."
- Zmierzch, nauczony doświadczeniem

Indus

"Dorobiłeś się bajeranckiej zbroi."

Komentując samo opadającą zbrtoję