WRYYYYYYYYYYYYY!

Ghostwalker

"Takie budowle to my w godzinę zobywaliśmy. Tylko trzeba przekupić kogoś z kluczami od tylnej bramy."

Harvey, "Bo my w służbach specjalnych, odcinek 7368"

Cup-A-Tea

"Kurwa...biegał po ścianach, naraził się w mojej sprawie...ale niech odjebie się od tej mikstury"

Axel, o zapowiedziach destylacji mikstury młodości przez nizioła

Indus

"Ciężko mi stwierdzić czy to jeszcze służby specjalne czy biegi pijaka po wszystkim czym się da. Dobrze, że nie zniszczył tego pieca."

Chwile przed jego zniszczeniem przez Axla

Ghostwalker

"Ja nie wiem, skąd się bierze to bieganie po ścianach. Chyba muszę odwiedźic tego konowała w Sharn. Ale znowu będzie jęczał, że nie mogę pić."

Harvey, dylematy

Dinin

"Ja rozumiem wiele. Że służby specjalne, że mały ale wie gdzie uderzyć. Że nawet wielkiego golema wiatraczkiem z festynu powali.

Ale jak, pytam się, ten świeżo napity niziołek biega po ścianach?"

Samuel, pod wrażeniem

Cup-A-Tea

"Na niziołczyce nie jest 10 palców u rąk, 8 powinno wystarczyć? A może te z Xendrik są tak pojebane?!"

Axel i arytmetyka...

Dinin

"No no, specjalność zakładu napoczęta. Ciekawe czy też palce lizać...."

Samuel, tylko jedno w głowie ma

Ghostwalker

"Urwało mi pół dłoni, a ta banda erotomanów zastanawia się tylko, czy przeszkadza mi to w seksie. No dramat.
A teraz jeszcze wielkie purpurowe robale nas gonią. Dziwne, że Samuelowi się jeszcze nie skojarzył z niczym taki wielki robal.
Muszę się napić, bo m w ustach kompostownik."

- Harvey, z papają

Indus

"Takie z niego służby specjalne, że poszedł i wrócił w obstawie wroga, nie wróże mu kariera w służbach specjalnych."

[i]Przedrzeźniając niziołka/i]

Indus

"Jest niemożliwy, alkohol go tak bardzo zniszczył, że balsam dla trupów mu smakuje. Obleśny jesteś."

Schenkel

Ghostwalker

"Dobre. Mocne. Czuć alkohol."
- Harvey i gigancie eliksiry

Cup-A-Tea

"Harvey! co tam mlaskasz? Łooo kurwa! Balsam do zwłok? Już totalnie ochujałeś"

Axel, ciągle zdziwiony

Dinin

"Balsam dla zwłok. Harvey zjadł balsam dla zwłok. Poparzył się, rozwodnił i się napił....

A to niby Schenkelowi odebrało rozum"

Samuel, niedowierzając

Ghostwalker

"Kajdany i uwięzienie to dla mnie nie pierwszyzna. Mam nadzieję, że nie będą walczyć z całym statkiem, bo ucierpią cywile. O ucieczce pomyślimy później.
Bardziej mnie martwi inna sprawa. Ta wódka jakoś dziwnie kopie, jakby lżej...
Mówili legendy w Durze, że można się na alkohol uodpornić, ale to były żarty. Mam nadzieję.
Napiję się raz porządnego trunku z MZSu, to od razu się odzwyczaję!"

- Harvey, pierwszy raz zaskoczony

Cup-A-Tea · Wysłany: Wto 19:31, 02 Mar 2021 Temat postu:

Kurwa, nie rozumiem...Poddał się?! Tak bez walki? Otrzeźwiał, czy co?

Axel, zadziwiony postawą Harveya na statku

Dinin · Wysłany: Śro 10:57, 03 Mar 2021 Temat postu:

"No i się kurwa dogirał.

Świecenie ryjem na publicznej imprezie kopnęło go w końcu w to przepite dupsko.

Ciekawe kto teraz dostanie po swoim próbując go wyciągać. Czyje wszystkie marzenia i plany wezmą zaraz spektakularnie w łeb, czyje całe życie pójdzie w pizdu.

No ciekawe"

Samuel, pełen goryczy

Indus · Wysłany: Śro 17:15, 03 Mar 2021 Temat postu:

"Ja rozumiem jakby oddał się w ręce służb Breland za skrzynię wódki ale za cywili? chyba, że pływa jeszcze w nim coś co nie jest alkoholem."

Schenkel

Cup-A-Tea · Wysłany: Pon 12:12, 08 Mar 2021 Temat postu:

"To chyba ten balsam..antyczny... kurwa! Teraz nie może kacować!
Poza tym...jak on to zrobił, żę miał Mahtalunga w celi?"

Axel, o specjalnych zdolnościach mnicha

Ghostwalker · Wysłany: Pon 17:32, 08 Mar 2021 Temat postu:

"No cóż, jak nie możesz ich pokonać, to się do nich przyłącz. Poza tym, suszyło mnie."
- Harvey, na kacu i w celi

Dinin · Wysłany: Wto 16:49, 09 Mar 2021 Temat postu:

"No to jak, nie może się upić?

Nie wiem czy świętować czy płakać. Z jednej strony nie upije się do obsrania, nie będzie rzygał dalej niż widzi, może nie będzie tak chorować od tego wszystkiego.

Z drugiej, teraz już zupełnie bez konsekwencji będzie wypijać absolutnie wszystko co wpadnie mu w ręce. Z rozrzewnieniem wspomnimy czasy balsamu do zwłok!

A tak w ogóle, czemu on się na psach pruje? Mogliśmy uniknąć całego tego syfu gdybym ja się rozpruł ale nieeee. Klepiemy młodego po ramieniu bo kazał psom się pierdolić a teraz spędził za mega luksusowymi kratami parę dni i już dupka zmiękła"

Samuel, rozczarowany starszym kolegą, w końcu nie zna życia

Onion · Wysłany: Wto 16:52, 09 Mar 2021 Temat postu:

"Posiedzisz kilka miesięcy ale się nie martw. Załatwimy tobie co chcesz, jak jakiś strażnik będzie ciebie męczył to powybijamy mu szyby w oknach. Twój kumpel też będzie miał dobrze. Tylko trzymaj się sztywno i nie przystawaj na układy."

- rozmowa z silnorękim Boromarów

"Poświadczyła za ciebie dawna znajoma. Opowiedziała mi o twoich przeżyciach. Musisz zrozumieć, że jestem po stronie sprawiedliwości. Jeżeli w przeszłości zostały popełnione przestępstwa ktoś musi za nie odpowiedzieć. A twoja historia może dużo wnieść i spróbować naprawić krzywdy wyrządzone przez służby."

- Kastore Falconsword, brelandzki Arbiter

Ghostwalker · Wysłany: Śro 1:02, 10 Mar 2021 Temat postu:

"Wartościowych informacji nie zdobędę w Domu Gallanda. Trzeba się trochę pobrudzić. I napić."

- Harvey, wziąwszy 50 sztuk zlota

"Wyglądam jak małpa."

- Harvey, w przebraniu

Cup-A-Tea · Wysłany: Nie 19:06, 21 Mar 2021 Temat postu:

"Wziął 5 dych i spierdolił. pewno wróci po kolejne...A nie, teraz chce zakupić truciznę!"

Axel, o znikającym Harveyu

Dinin · Wysłany: Pią 11:12, 26 Mar 2021 Temat postu:

"Za hajs nekromantki baluj! No no co to za nieodpowiedzialne zachowanie, nie poznaję kolegi"

Samuel, oglądając nowy, absurdalnie drogi strój

Cup-A-Tea

"Dawno nie widziałem go tak zadowolonego. On chce to wypić teraz?"

Axel widząc uśmiechniety ryj niziołka(gdy ten dobrał się do zapasów alkoholu)