WRYYYYYYYYYYYYY!

Indus

Cerell, jego kopia, potężne zaklęcie niszczące wszystko w okół niego i dusza, która należy do smoka. To nie jest dobre połączenie."

Zmartwiony mnich

Dinin

"Jasna cholera. To teraz trzeba wyciągnąć go starożytnemu smokowi z gardła. A jemu jeszcze się tam podoba.

No nic, raz się żyje"

Marc

Ghostwalker

"Mam nadzieję, że nie słyszy moich myśli. Ale nie warto ryzykować. Trzeba szybko sprawić, by pożałował zadzierania z nami. Aczkolwiek, wizja dostrojenia duszy niczym magicznego przedmiotu jest interesująca. Biorąc pod uwagę możliwe interferencje na poziomie magii wewnętrznej, komplikowanie tego zaklęcia może nieść ze sobą dualistyczne zjawiska. Czy magiczny przedmiot, w tym wypadku dusza, może wpłynąć na właściciela? I czy in reverso działa to na duszę? Możliwe, że fale mentalne i osobista siła magiczna zmieniają cechy przedmiotów. Jako cień odczuwałem smoczą prezencję, nie będąc smokiem i nie posiadając explicite smoczych wartości, stałem się zatem częściowo nośnikiem wizji..."

- Cerell, udowadniając smokowi, że może popełnił pomyłkę

Cup-A-Tea

"Na szczęście dla profesora, śmierć smoka oznacza zwrot duszy... a swoją drogą całkiem sprytnie wymyślił sobie z tym lodowym klonem.."

Gustav, po ostatniej akcji

Indus

"Miał pomysł ze stworzeniem swojej kopii i ogłuszeniu siebie. Kto wie czy by to wszystko nam się udało w innych okolicznościach. Przyznaję, że od teraz będę doceniał twoją pomysłowośc Cerellu."

Baren

Dinin

"Cerel ma łeb na karku, jego kopia ma łeb na karku. To powinno się udać."

Marc, patrząc na rozpisany plan

"Mam nadzieję, że to zadziałało i ten pieprzony smok nie ma jakiegoś głęboko schowanego słoiczka z duszami.

W końcu to on jest tu archeologiem, ciężko byłoby znaleźć to bez niego"

Marc, schodząc ze smoczego truchła

Ghostwalker

"Brawo geniuszu, ledwo wstałeś, a dostałeś głazem. Podobno to ja nic się nie uczę. Który z nas ma w głowie kilo lodu?"
-Simulacrum do oryginalnego Cerella

Cup-A-Tea

"Zwój zatrzymania czasu? Warty tyle co parę miast? Na młot Onatara!! Toż to ściągnie wszystkie siły wywiadowcze tutaj! Mam nadzieję, że go nie odda do badań, tylko poważnie zabezpieczy!"

Gustav, o zwoju znalezionym w smoczym skarbcu.

Dinin

"Co go tak ciągnie na Hornyrusa? Jeden smok na raz wystarczy! Obłowiliśmy się przy nim nieludzko, on sam właśnie dostał możliwość zatrzymania czasu albo co. No obłęd"

Marc

Indus

"Czyli, że magia, a raczej zwój z jednym zaklęciem może być aż tak drogi!?"

Niedowierzając

"Trzymaj ten zwój możliwie najbliżej siebie by nikt inny nawet go nie tknął palcem, brzmi to jak potężne kłopoty w niepowołanych rękach."

Baren

Ghostwalker

"To jest ciekawe. Zatrzymanie czasu na kilka chwil, ale czy rzeczywiście czas wtedy nie płynie? Czy oddziałuje to na grawitację czy może spowalnia ruch planu? Muszę to zbadać."

- Cerell, klasycznie

Cup-A-Tea

"Na długą siwą, brodę Auerona!!! Ja wiem, że to jest jego klon wykonany z lodu...Ale to po prostu nie godzi się tak traktować rozumną istotę...Czy profesor nie pojmuje takich podstaw?!"

Gustav, oburzony, tym razem zachowaniem Cerrela wobec swojego lodowatego klona

Ghostwalker

"Jeśli to prawda, to świat się bardzo zdziwi. Zbrojnokuci mogą być starsi niż nam się wydaje."

- Cerell, o odkryciu, które może określić rasy na nowo

Indus

"Cerella chyba nic nie zatrzyma, nawet największe niebezpieczeństwo, tak długo jak znajdzie coś co go zainteresuje i będzie chciał to zbadać."

Mnich dziwiąc się fascynacjom towarzysza

Dinin

"Za dawnych, dobrych czasów matka mówiła mi, że człowieka poznajesz po tym jak traktuje istoty mniej ważne od siebie.

Cerel co do zasady traktuje innych dobrze, ale to co robi z tym swoim klonem...

Tej jednej sztuczki mógłby nie pokazywać na rodzinnej kolacji"

Marc, lekko zaniepokojony

Indus

"Cerella trzeba nauczyć szacunku dla wszelkich istot, nawet tej, której sam tworzy i za nic sobie ma dobre maniery i uprzejmości. Jeszcze bardziej poraża to, że tak odnosi się do samego siebie!"

Baren

"Dobrze, że gdy mu to coś zaoferowało inne płuca nie przyjął ich z wdzięcznością, że będzie miał co badać."

Ulga mnicha

Cup-A-Tea

"Dobrze wiedzieć, że dusza Cerella nie jest jeszcze stracona...Odmówił silniejszych, lecz plugawych płuc, czego prawdę mówiąc nie spodziewałem się po nim"

Gustav, widząc jak Cerell nie przyjmuje lepszych płuc

Ghostwalker

"Można było je zbadać, fakt. Ale nie było dowodu na to, że są lepsze. Może jakby sprawdzić na simulacrum?"

- Cerell

Dinin

"Cerell, nie rozumiem go czasem. Szanuję bardzo, ale nie rozumiem.

Widząc wszystko to, co się dzieje naokoło, tą plugawą dziurę pośród zdrowej tkanki lasu. Jak można chcieć się układać?"

Marc

Cup-A-Tea

"Ma profesor łeb nie od parady! Plugawy obserwator musiał się zdziwić gdy został uwięziony w klatce mocy...Podobnie smok, chwilę po tym jak Cerell wchłonął jego zaklęcie!"

Gustav, z uznaniem o zaradności towarzysz

Indus

"Mógłbym mówić, że ma niewyparzony język i zbyt kontrowersyjne badania chce przeprowadzać. Jednak jego talent magiczny jest niespotykany i bez niego nasze szanse byłyby bardzo niskie."

Baren

Dinin

"Tu nie ma co badać, to trzeba spalić do gołej ziemi!

A bez niego to byśmy najwyżej siebie w tym pieprzonym kwasie poparzyli"

Marc

Ghostwalker

"Zaklęcie kontry to najbardziej niedoceniane z zaklęć. Smok się o tym przekonał."

- Cerell, spadając i walcząc na magię ze smokiem

Indus

"Najważniejsze by Cerell nie zużył swoich najpotężniejszych zaklęć już na samym początku. W zasadzie wierzę w jego roztropność. Jest nam bardzo potrzebny"

Baren

Cup-A-Tea

"Długo siedział nad tą różdżką...ale przynajmniej teraz nie błąkamy się po planie nieustającej wojny"

Gustav, czekając na wieści od profesora