WRYYYYYYYYYYYYY!

Cup-A-Tea

"Z jednej strony napuścił pokraki z podmroku na oddział Odeth, z drugiej zaś, chciał w pojedynkę ich zatrzymać...Ech znowu bilans wyszedł na zero."

Albert, o Anderze krótko...

Ghostwalker

"O nie, nie uciekniecie mi. Nie tym razem.
Przyszedłem z kolegami."

- Ander, wykorzystując otoczenie

God himself

Hmm... Leży nieprzytomny między bestiami, a nadchodzącym oddziałem cholera wie czego... Cóż, pewnie sobie jakoś poradzi.
- Vonavin obserwując rozwój sytuacji

Indus

"Zbyt pewnie liczyłeś, że zaraz będzie ktoś obok ciebie. Zważając na zmęczenie, które nas złapało było ciężko dobiec do miejsca, w którym leżałeś."

Merash

Dinin

"I znów nie wiem, czy z niego taki wytrawny taktyk, czy po prostu ryzykant. Manewr zatrzymania Odetki napuszając na nią to paskudztwo całkiem słuszny, tylko efekt końcowy to Ander leżący we własnej krwi."

Brumag, medyk polowy

Onion

"Bierzcie tego leżącego - cena ludzi ostatnio poszła w górę!"

- duergary w pościgu za Anderem i resztą drużyny

Cup-A-Tea

"Po lekcjach muzyki u giganciego skalda jego umiejętności docenił nawet zielony smok, koneser sztuki...Twoja propozycja był równie idiotyczna co zachowanie Merasha!"

Albert, o oddaniu Andera smoczej sprawie

Ghostwalker

"Ten smok zasługuje na lekcje pokory."

- Ander, po spotkaniu

Dinin

"Kolejny dzień, kolejny owocny wypad za linię wroga. Kolejna utrata przytomności. Trzeba będzie to jakoś poprawić, zanim mordę będzie miał gorszą od mojej.

Chociaż w sumie to już ma"

Brumag, świeżo po walce

God himself

Jeśli ktoś nie zabierze mu tego fletu, to wszyscy zginiemy...
- Vonavin przewidując rozwój nadchodzących wydarzeń

Indus

"Człowieku nie próbuj mnie zatrzymywać, zbyt blisko jest to czego szukam, czego pragnę byś stawał mi na drodze. W tej chwili jestem w stanie stać się twym wrogiem."

Zdeterminowany Merash

Onion

"Człowiek? Nie wygląda na artystę - ale z braku innej daniny może być i on"

- Lladramghur, zielony smok

Cup-A-Tea

"Ander, pierdoło jedna, jeśli myślisz, ze pięściami ogłuszysz tak wielkiego gada to jesteś w cholernym błędzie!!!!
A niech mnie!!!

Albert, o czymś, co nie miało prawa się wydarzyć

Ghostwalker

"Nie zjesz moich przyjaciół!"

- Ander, w locie na smoka

God himself

Mamy tyle czasu ile on zdoła nam kupić swoimi wirtuozyjnymi popisami... Czyli nie więcej niż parę minut. Musimy się z tym pospieszyć.
- Vonavin przekradając się przez las

Indus

"Idioto, biegniesz na pewną śmierć! Chociaż wygląda, że twoje szczęście zagłusza twój rozum."

Obserwując wyczyn Andera

Dinin

"Ta szarża na smoka była prawie tak wspaniała jak Twoja gęba jest teraz paskudna. Ale nic się nie martw Anderze, w tych okolicach rany bitewne tylko dodają uroku, na wieść o Twym wyczynie każdy będzie chciał obalić z Tobą kufelek"

Brumag, o urokach sławy

Cup-A-Tea

"Poniekąd wyszło na jego...udamy się na tajemniczą wyspę...Co on powie swojej uczennicy? Kupiłem łódkę, najebałem się i popłynąłem na wyspę szukać skarbu?"

Albert...dalej nie wierzy, że Ander ma naśladowcę(ucznia)

Ghostwalker

"Tajemnicza wyspa może w końcu zostać odkryta. Może to szansa na ciekawy pojedynek?"

- Ander o wyprawach

Dinin

"Jaka siła znowuż go tam ciągnie. Znalazł pod pryczą zakonną zwój z legendą o wyspie skarbów? Pieśni o mężnych żeglarzach? Czy może rysunki cycatych syren...

Bo przecież to nie wiara go tam ciągnie"

Brumag

Indus

"Sądziłem, że tam popłyniesz. Aczkolwiek nie ukrywam, że sam zastanawiam się co skrywa ta wyspa i czy dostaniemy się na nią. Dopiałeś swego."

Merash o wyruszeniu na wyspę

God himself

Spotkanie z klanem mnichów otaczających opieką czarnego smoka wywołuje w nim niepokojące emocje. Oby nie zakończyło się ostatnią lekcją pokory w jego życiu.
- Vonavin

Cup-A-Tea

"Sądząc po ilości i szybkości wyprowadzonych ciosów, będzie chciał na chwilę odpocząć...W środku podziemnej fortecy przepełnionej przybyszami z niższych sfer!!!"

Albert, o Anderze(jak zwykle nie najlepiej)

Ghostwalker

"Za każdym razem, gdy możemy uniknąć walki, ktoś nas w nią wpędza. Potem leżę obity i słucham pretensji, że potrzebuję odnowić energię.
Nauczcie się cicho chodzić!"

- Ander, leżąc obity i słuchając pretensji

Dinin

"Nie oszczędza się, trzeba mu to oddać. Zawsze w boju daje z siebie wszystko.

Z drugiej strony po każdym starciu potrzebuje dłuższej chwili na złapanie oddechu, jakby nieostrożnie szafował siłami nawet kiedy kolejne bitwy czekają na horyzoncie"

Taktyczny Brumag