WRYYYYYYYYYYYYY!

God himself

Smok? Ciekawe czy nowy tatuaż spodoba się Wichrowi. Jeśli ten weźmie go za jakiegoś wyznawcze czerwonego smoka czy coś, to będą z tego jeszcze problemy. A nawet nie wyruszyliśmy z miasta.
- Vonavin

Indus

"Po raz kolejny spił się i wraca z czymś nowym na sobie. Swoją drogą po co Ci ten smok?

Merash

Cup-A-Tea

"Co on chce się mierzyć z panią wódz, gdy nawet nie potrafi ekhm... porządnie dmuchać(w róg), może to jakaś forma ludzkich zalotów??? Wykułby topór, albo postawił solidny mur... to byłby lepszy pomysł."

Albert, o relacjach Andero-damskich

God himself

Pójdę sam, mimo wszystko skradanie się idzie mi lepiej. Ty skup się na kopaniu zadów tych gigantów.
- Vonavin

Ghostwalker

"Za dużo tych gigantów, nawet nie widzę reszty w tym zamieszaniu. Muszą sobie chwilowo radzić sami."

- Mnich, próbujący znaleźć słabe punkty gigantów

Dinin

"Może faktycznie niech zostanie przy flecie... albo zrezygnuje z muzykowania"

Brumag

Indus

"W końcu ktoś powiedział tobie jak może zakończyć się twoje pojedynkowanie. Miej więcej rozumu człowieku!"

Merash

"Daj pokaże ci jak odpowiednio zadąć w róg."

Merash

Cup-A-Tea

"Echh, i on chciał się nią pojedynkować... Przecież to było do przewidzenia"

Albert, widząc jak Yorlis kładzie Andera jednym potężnym ciosem

God himself

Ogłuszanie tym razem nie przyniosło wystarczających efektów. Ciekawe czy walka ze smokiem to dla niego lekcja, czy tylko kolejne wyzwanie.

Ghostwalker

"Jeszcze niejeden smok. Jeszcze wiele wyzwań."

- Ander, po walce

Indus

"Stanąłeś dzielnie do walki, jednak brak rozwagi położył cię na ziemię dwukrotnie. Więcej używania głowy a mniej lekkomyślności."

Merash

Dinin

"Największy atut Andera poszedł się tarzać w śniegu. Cholernie ciężko tak szybko manewrować na polu bitwy po pas w tym białym gównie."

Brumag

Cup-A-Tea

"Trzeba przyznać, że raz skutecznie wykorzystał swoje zdolności i spacyfikował fruwające jaszczurki...aczkolwiek drugi raz to nie wyszło!"

Albert, widząc jak Ander ogłusza wywerny, jedna po drugiej.

Ghostwalker

"Gdy walczycie w ciasnym pomieszczeniu, nie skorzystacie z mobilności. Wasi wrogowie są w tej samej sytuacji. Każda sytuacja może być obrócona na waszą korzyść"

- lekcja że zwojów

Dinin

"Czasem Ander ma plan i wszystko idzie jak po maśle. Te wiwerny chyba nawet nie wiedziały co je uderzyło.

A czasem kopie się z olbrzymem po kostkach"

Brumag

God himself

Spędziliśmy parę godzin w krasnoludzkiej twierdzy, a on trzeźwy i bez nowego tatuażu. Powoli dorasta nam to ludzkie szczenie.
- Vonavin

Indus

"Jak chcesz to potrafisz wykorzystać swoje atuty by nie paść jako pierwszy w samym centrum bitwy."

Merash

God himself

Pierścień najwyraźniej ci służy. Mogło się to skończyć dużo gorzej niż utratą fragmentu mocy tego świecidełka. No i mamy to co po przyszliśmy.
- Vonavin

Cup-A-Tea

"No nie...to ile ten pierścień miał ładunków?"

Albert, zagubiony w obliczeniach

Indus

"Twoja sprawność była nieoceniona tym razem. Jestem Tobie wdzięczny za przechwycenie duszy Wichra."

Merash

Dinin

"Jego kocie ruchy są nieocenione. Mnie z Merashem te pułapki by pewnie zmieniły w mokrą plamę na miejscu a on sobie między nimi lawirował.

No i zajął się odizolowanym magiem, idealnie! Prawie jak w podręczniku"

Brumag, zadowolony

Ghostwalker

"Pułapki tak? Szkoda, że nie pomyśleliście o ścianach. Nieważne, te pojemniki są nasze."

- skoncentrowany na zadaniu mnich

Onion

"Ja Tobie Horgur powiem , że już się przyzywczaiłem do tych ich wymiarowych skoków. Bardziej niepokoi mnie ta plotka o której słyszałem w karczmie. Ten ich wytatuowany mnich podobno przeleciał jedną z córek pani Torgun. Aż wierzyć się nie chce co te powierzchniowce są w stanie zrobić! "

- Gordi Blackstone , strażnik z Onyksowej Twierdzy

Indus

"Dość długo nas przynudzałeś, że chcesz na południe i w końcu masz, jak ci się podoba mnichu?"

Merash

Cup-A-Tea

"No, teraz to przesadziłeś!!! Mieliśmy iść na jednego małego kielicha... a przez Ciebie wypierdolili nas z karczmy...Kurwa!!! Jaki wstyd! Nie umiesz pić, to nie pij!"

Albert, o ostatnich wybrykach Andera