WRYYYYYYYYYYYYY!

Onion

"Obraz jakichś patałachów z Targos zamiast przepięknego oręża , najwspanialszych wojów z Lonelywood?! Co myślą te łachudry, oni nie potrafili by ryby złapać gdyby ta ich ugryzła w kostkę !

- przedstawiciele Lonelywood

"I oni próbują się przypodobać Tempusowi? Ta banda imbecyli nazywa się wojownikami?! Jedyne co oni trzymali to pałę w gębie!!!"

- przedstawiciele Targos

Dinin

"Te legendy nie były przesadzone, ona naprawdę rozwala olbrzymy...

Zupełnie jak my"

Brumag, w dobrym humorze

Indus

"Po czasie spędzonym w świątyni czas byś pokazał swemu bóstwu do czego jeszcze jesteś stworzony. Myślę, że widok powalonych gigantów powinien go ucieszyć."

Merash

Cup-A-Tea

"Nie wiem co on zrobił ale czuję, że posiadam tyle mocy aby ponownie rzucić zaklęcie piątego kręgu..."

Albert, o dziwnej magii kapłańskiej Brumaga

God himself

Wyraźnie pan bitew czuwał dziś nad nami. Wstawiennictwo wyższej siły było potrzebne.
- Vonavin

Ghostwalker

"Chyba nawet Albert się zdziwił tym obrotem wydarzeń."

- o potężnym działaniu Brumaga

Indus

"Wstawiennictwo Tempusa nam pomogło, dobrze, że patrzy przychylnie na ciebie."

Merash

Dinin

"Tempus w swej mądrości spojrzał na nas łaskawym okiem i wysłuchał mych modłów. Dał nam szansę stanąć naprzeciw skrzydlatej gadzinie a myśmy ją pokonali w jej własnym legowisku"

Brumag i potęga wiary

Cup-A-Tea

"Jaki jeździec na białym koniu??!! Podejrzewam, że to te opary trującej chmury oraz ogólne zmęczenie albo jakaś iluzja...Zresztą tzw. wróżby Tepmusa kończą się jeszcze większą jatką...a to nawet Gwizd jest w stanie przewidzieć!"

Albert, niedowiarek.

Ghostwalker

"On zrobi wszystko, by uratować Dziesięć Miast, Merash, by uratować swoje plemię. Mam nadzieję, że nie te interesy nie będą sprzeczne, bo ich pojedynek byłby straszny. Piękny, ale straszny.
Istnieje też grozba, że zainterweniuje wtedy Albert, a to już zupełnie zrujnuje krajobraz."

- Ander, po walce

Dinin

"Tempus docenia nasz bój ale szczęścia nam nie wróży, o co może mu chodzić..."

Brumag, po bitwie

"Oż kurwa"

Brumag, rzut okiem na twierdzę

God himself

Czarny rumak nie wróży nam nic dobrego. Plan był taki jak zawsze i jak zawsze upadł na fragmencie "po cichu". Oby Tempus nam sprzyjał jeśli dalej pójdzie tak samo.
- Vonavin

Indus

"Czyżby twój bóg odwrócił się od ciebie zwiastując nam klęskę? Jeśli tak to odmawiam uwierzenia w to, pokażę mu wtedy, że się myli."

Merash

God himself

Krąg teleportacji po raz kolejny ratuje nam skórę. Po raz kolejny udaje się z nim w ostatniej chwili. I mam nadzieje po raz ostatni musimy salwować się ucieczką tym wynaturzonym sposobem. Kiedyś wywieje nas na środek oceanu, albo jeszcze gorzej...
- Vonavin

Cup-A-Tea

"Użycie dusz poległych jako katalizatora do swojego zaklęcia...Jestem pod wrażeniem! Nie posądzałem Brumaga o taki spryt..."

Albert, niedowiarek

Indus

"Krąg teleportacji, dusze, które nam pomogły, pomimo tego, że ledwie stałeś to byłeś w stanie poświęcić się. Podziwiam cię za to."

Merash

Dinin

"Niczyja dusza nie powinna nigdy być związana w taki sposób. Po śmierci w boju powinno się dołączyć do bóstwa, z imieniem którego na ustach stawało się naprzeciw śmierci. Nieuchronność tego losu daje siłę w wierze i pozwala z uniesioną głową oddać własne życie.

Wszystkich ich należy zgładzić za to co zrobili. Do ostatniego goblina"

Brumag, uwalniając dusze poległych

Ghostwalker

"Jest ich za dużo, a te drzwi zaraz pękną. Nie wiem, jak uciekniemy."
- Ander, zaniepokojony

"O."
- Ander, po czarze Brumaga

Onion

"Hej Blackrock! Czy ty nie uważasz, że ci z powierzchni nie traktują naszego kręgu teleportacyjnego jak jakiegoś zajazdu na rozdrożach dróg? Znaczy mi to wszystko jedno, płacą mi w złocie za pilnowanie tego kawałka skały... ale jakby nasz krąg był ladacznicą to ten kapłan miałby zniżkę stałego klienta"

- Horgur Granitehall - krasnoludzki strażnik z Onyksowej Twierdzy

"Co ty powiedziałeś mały orczy kurwiu?! Jak zaraz tam do ciebie podlezę!
- sprowokowany hobgoblin, w Twierdzy Złotego Księżyca

Indus

"Nawet będąc blisko śmierci nie boisz się dumnie stać i walczyć sławiąc swego boga. Wszyscy wojownicy powinni cię naśladować."

Merash

Cup-A-Tea

"Tyle pierdolenia o wojnie..Tempusie...A bardziej przecież jak chcesz się pozbyć ciała to użyj dezintegracji, a nie ciągnij za sobą przez całą podróż"

Albert, o świeckim pochówku

Ghostwalker

"Liczę na jego umiejętności, jeszcze bardziej niz wcześniej. Chyba, że tu spłonie."

- Ander, patrząc na półorka zakutego w stal

God himself

Jeśli to wszystko to działanie boga kłamstwa, to wsparcie wszelkich bogów będzie nam potrzebne. I trzeba zacząć palić ciała, wszystkie...
- Vonavin

Dinin

"To nie jest moje miejsce. To nie są moi ludzie, to nie jest moja wojna.

Chyba tak czuł się Merash"

Brumag, na pustyni

Cup-A-Tea

"To już chyba wynika z zasad prawdopodobieństwa... im bardziej mamy przejebane, tym większa szansa, iż Brumag w końcu utraci koncentrację i w efekcie odesłani przeciwnicy powrócą..."

Albert... widząc jak pojawia się ifryt...tuż obok