WRYYYYYYYYYYYYY!

Onion

Propnuje zbiórkę o 19 pod Galerią Centrum przy kiosku i pójść do biblioteki - chyba najbardziej optymalne wyjście.

Ghostwalker

Proponuję 20. Muszę być na treningu. ><

Łoś

I niech ktoś pro forma zrobi rezerwację tak w razie czego.

Syliks: jakiś czas temu kelnerka podała mi tam z tonem 'spierdalaj' kawę z amaretto w naczyniu brudniejszym niż kubki oniona po imprezie.

Onion

Longbridge spalony xD Wczoraj byliśmy i znów zamykali o 22 xD

Onion

Mate - to sobie dojdziesz troszkę później

UWAGA UWAGA - ZBIÓRKA O 19 POD GALERIĄ CENTRUM !

Srg

tak jest !
weź kase ;p

Matylda.

A dokąd w końcu idziemy ? ^^

Sylkis

do biblio piwnej Razz

ja jednak bede sam Wink

Nemla

Jednak było tak jak myślałam. Czyli grupa podzieliła się totalnie i w sumie było "tak se"

Matylda.

Nie ciężko było to przewidzieć.

Sylkis

Nemla

Bo po pierwsze było nudno, po drugie nie miałam kasy na piwo, po trzecie było nudno. A nie chciało mi się przesiadać do drugiej ekipy, bo tam palić nie można Razz

Matylda.

To trzeba było zrobić/wymyślić coś, żeby nie było nudno a nie uciec i teraz narzekać =.=

Nemla

Nie chciało mi się. Zresztą nie najlepiej się dziś czuję, więc może to i dobrze... Ale pomarudzić zawsze można Razz

Sylkis

przesadzasz z ta nuda, nie bylo wcale tak zle - a przynajmniej nie gorzej niz na dowolnym wypadzie do pubu czy domowce, przynajmniej dla mnie

Onion

No niestety trudno o pub który pomieści 15 osób przy jednym stoliku ... Ale przynajmniej razem się spotkaliśmy - szkoda, że większość osób tak szybko się zmyła

marclowe

ja tam nie narzekam. pogadalam z kim chcialam i bylo super Smile

po prostu trza bylo ruszyc tylki i co jakis czas pokrazyc Wink

Anku

Wiecie, tak mnie jakoś na refleksję wczoraj wzięło.....
my, to się strasznie zmieniliśmy....
dziewczyny na szpileczkach, wszyscy jacyś tacy bardziejsi....
Nawet Onion nie był w swoim flanelowym płaszczu (pewnie dlatego, że zaginął w akcji, ale nie psujmy mojej tezy)
Straszne to takie, starzejemy się, albo coś.....

Anku

i nie podoba mi się "popierdółka".... Razz

Onion

Flanelowy płaszcz zgubiłem jadąc do Łodzi na Funekai Razz