WRYYYYYYYYYYYYY!

Ray

wiesz Sylkis... jest taka teoria, że istnieje Bóg... całkiem sporo ludzi w nią wierzy... Ta tutaj też brzmi fajnie Wink

A skoro sam autor przyznaje, że szuka z zamkniętymi oczami po ciemku czarnego kota, którego tam nie ma... to cóż - imho teoria zbudowana tylko po to by zdobyć rozgłos (tak - naukowcy to też bywają próżni ludzie)

swoją drogą jestem ciekaw jakie konkretnie wypowiedzi Olka masz na myśli Wink

@FW: właśnie to chciałem napisać - ta teoria się kupy nie trzyma.

Sylkis

ej ja nie mowie, ze ja w to wierze czy cos - ja tylko mowie, ze jest ciekawa i tyle.
zauwaz roznice, ze nie zaczalem twierdzic, ze to fakty i w ogole, tylko ze istnieje jakiestam (mniejsze lub wieksze, nie umiem ocenic, bo brak mi wystarczajacej wiedzy ku temu i dlatego nawet sie za to nie zabieram - tym bardziej, ze nie jestem pewien nawet, czy dobrze zrozumialem ten artykul, nie wspominajac o pewnych mozliwych niescislosciach miedzy nim, a faktyczna teoria Very Happy

) prawdopodobienstwo i ze jest fajna ciekawostka i tyle.

a co do wypowiedzi olka....juz teraz nie pamietam dokladnie, ale to bylo odnosnie wlasnie budowy i charakteru wszechswiata, o wymiarach itp Very Happy

na pewnej imprezie u joli (ciebie chyba nie bylo wtedy) Very Happy

Ray

mnie tylko zastanawia dlaczego to jest ciekawe skoro tak mało prawdopodobne Wink

tj. powód dla którego to umieściłeś na 4um. no ale o gustach się nie dyskutuje Smile

dziwna ta teoria i na tym poprzestańmy Wink

Onion

Sylkis

ciekawa, bo nietypowa i fajna, pobudza wyobraznie, a prawdopodobienstwa jej nie oceniam, jak juz wczesniej napisalem Razz

wiesz, mi sie podoba nawet moja wlasna (ktora pewnie nie pierwszy wymyslilem) "teoria" (uzywam tego slowa w tej chwili zartobliwie) o kolistej naturze czasu(nie chce mi sie rozpisywac o co chodzi, jest dosc bzdurna ale i tak fajna), ktora opieram na absolutnie niczym Very Happy

widze, ze ma mnostwo niespojnosci i w ogole prawdopodobnie to ma sie nijak do rzeczywistosci, ale w ramach filozoficznych zagadnien pokroju przeznaczenie itp bardzo ladnie wszystko uklada do kupy i...najzwyczajniej w swiecie podoba mi sie Very Happy

co nie znaczy, ze musze w nia wierzyc czy cos Very Happy

za to swietnie by sie nadawala na material jakiegos kluczowego elementu do stworzenia jakiegos swiata fantasy Wink

no i wlasnie tego typu pomysly spojrzenia na swiat mnie ciekawia na zasadzie jak jesli jakims swiatem fantasy rzadza jakies zasady, kreacja tego swiata i w ogole Wink

a co do olka - co w tym takiego smiesznego? na ile z nim rozmawialem zdawal sie byc zdecydowanie madrzejszy ode mnie w tych sprawach i nikt nie zdyskredytowal w moich oczach jego "autorytetu"...a powinien?

Onion

Nie , nie ... chodzi o to, że Olek lubi hiperbolizować Wink

A swoją drogą zgadam się z Tobą, że te teorie mogą się mieć nijak do świata rzeczywistego, ale ogólnie są fajne - właśnie do wykrozystania tam gdzie pisałeś : światach fantasy etc.

Sylkis

[link widoczny dla zalogowanych]
w ogole to co wg nich wychodzi z uzycia mi sprawia wrazenie totalnie pospoliteog ale mniejsza Very Happy

Onion · Wysłany: Wto 21:10, 03 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

uuu jakby takie coś walnęło w jakiś zaludniony obszar. To dopiero byłaby katastrofa

Sylkis · Wysłany: Wto 21:17, 10 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] spelnienie stereotypu zarowno bystrej, jak i wrednej malpy Very Happy

(zart z tym wrednym oczywiscie, zeby nie bylo zaraz oburzenia Razz

)

marclowe

[link widoczny dla zalogowanych]

a ja myślałam, że to żółwie biją rekordy pod tym względem...

Sylkis

[link widoczny dla zalogowanych]
ale ponoc i tak jedynie ludzie sa w stanie "zgrac sie" ze soba (a wiec i stworzyc muzyke jako taka, zamiast jedynie wykrzykiwac "spiewy" godowe) i w kilka osob jednoczesnie odtwarzac ten sam rytm, melodie itp, a przy tym mamy ewolucyjnie uwarunkowane silne poczucie wiezi i jednosci z osobami, z ktorymi razem spiewamy (stad biesiady, kolysanki itp), oraz odruchowe tupanie noga itp wiaze sie z tym, ze podczas sluchania (ale sluchania, a nie slyszenia) muzyki osrodek odpowiedzialny za ruch w mozgu pracuje pelna para, bo z ewolucyjnego zastosowania muzyka i taniec to niemalze to samo...

Sylkis

[link widoczny dla zalogowanych]
psowate inteligentniejsze od szympansow ;>