WRYYYYYYYYYYYYY!

Onion

"Ta? No naprawiam go. Znaczy próbuje. Nie mam jeszcze takiej wiedzy, zresztą nie chce mi się tego studiować. Tak umiem trochę magię baatezu, ale trochę. Też zabrałem się za co innego. A czemu go naprawiam? Bo nie chce mi się ciągle siedzieć ze Spark. Lubie ją, ale czasem każdego ma się za dużo, co nie? A teraz pozwól mi wrócić do swojego zajęcia."
- Gargaroth na statku "Zemsta Królowej Anny"

Horned

"Nawet nie wie co by mógł osiągnąć gdyby bardziej się postarał. Poziom jego obojętności wobec tak oczywistych rozwiązań jest przerażający. "

-Snyrdlak- patrząc jak Gorgoroth męczy się z magicznymi zabezpieczeniami

Horned

" Tak jak myślałem jego średni poziom wtajemniczenia aethyrycznego i średni stopień mechanika ratownika zaowocował ucieczką od hydry. Dał ciała i nie chce o tym mówić. Widzę jak gniew pojawia się w jego trzewiach kiedy pytam go jak tam było. Amator jakich mało. Ale dobrze że żyje opowie mi troszeczkę więcej o istocie która będzie moim trofeum."

-Snyrdlak-

Nemla

Onion

"Xander czy my się aż tak starzejemy, że nas na śluby zapraszają?"
- Gargaroth do Xandera

Onion

"Ty z Xanderem poszedłeś w swoją strone, Esmerine w swoją, a ja co mam robić?! Czemu mnie zostawiliście?!"

- Spark zestresowana coraz bardziej po rozpadzie jej drużyny