WRYYYYYYYYYYYYY!

Onion

Wiele wydarzyło się przez ostatnie 20 lat. Dokument przedstawiony przed wami to tylko skrócona wersja wszystkich najważniejszych wydarzeń, które miały miejsce w Planach.

W 3 lata po ślubie w Sigil powstaje nowa frakcja "Technokraci". Jak sama nazwa wskazuje, czerpią garściami z nowych zastowań technicznych. Prócz budowania wszelkich maszyn, konstruktów, mechanizmów - członkowie organizacji podróżują po Planach Materialnych w celu uzyskiwania nowych rozwiązań. Po kolejnych dwóch latach Technokraci zostają oficjalnie uznani za Sigilijską Frakcje. Ich siedziba znajduje się w Sigil w nowo powstałej Wieży Zegarowej.

6 lat po ostatnich wydarzeniach z Miasta Dis ucieka kilku ważnych więźniów. Baatezu podejrzewają o to swoich odwiecznych wrogów: Tannari. Mają ku temu podstawy, gdyż Demony wkrótce dowiadują się o rzeczach o których wiedzieli tylko więzieni. Wojna Krwi przybiera na sile, okres najbliższych 18 miesięcy zostaje nazwany Furią Piekieł i Otchłani. Po pierwszych 6 miesiącach walki, bitwy zaczynają się rozchodzić po innych planach. Plan Astralny jest częstym miejscem potyczek. Githyanki starają się utrzymać względny porządek w swojej domenie, jednak trudno jest przeciwstawić się Furii. Astral, a także inne Plany stają się bardzo niebezpiecznym miejscem. Z tego powodu kapitan Blackbeard kończy karierę pirata. Jedynie Sigil i Plany Wyższe stają się bezpiecznymi miejscami. Na scenę wojenną wkraczają Rilmani - istoty Równowagi - nie ciągnie ją w żadną skrajność. W pewnym momencie Furii, zostaje nawet zakłócony porządek Elementarny - przeróżne anomalie żywiołowe pojawiają się poprzez wszelkie plany - nawet na Pierwszej Sferze Materialnej. Po półtora roku wspólne siły planów wyższych i Rilmani wypędzają walczących spowrotem na dawne tereny Wojny Krwi. 18 miesięcy wzmożonych walk osłabia wojska zarówno Baatezu, jak i Tannari. Furia Piekieł i Otchłani zostaje zakończona, mieszkańcy Wieloświata mogą odetchnąć z ulgą. Jednakże blizny po tych potyczkach pozostaną na długie stulecia...

W 8 roku, w Gildii Łowców następuje zmiana pierwszego miejsca. Pustynny Szpon spada na drugie miejsce, zaś tron najlepszego łowcy otrzymuje niejaka Vivriel - plotki krążą, że jest ona potomkiem jednego z bogów wojny Garagosa. Pogłoski nie zostają potwierdzone, jednak kobieta nie daje sobie łatwo odebrać zasłużonego pierwszego miejsca. Przez następne 12 lat będzie królowała na szczycie rankingu łowców.

Rok 9. przynosi niespodziankę - kapitan Blackbeard na powrót zbiera swoją starą załogę, łącznie z bosmanem Ashnodem i powraca do życia korsarza. Tym razem poszukuje legendarnego planarnego statku Lady Lavibond. Podobno ktoś widział go na dalekich krańcach Astrala. Blackbeard nie mógł znieść nudy siedzenia w jednym miejscu i ruszył na kolejną wyprawę. Z przerwami podróżuje po Planie Astralnym przez kolejne pięc lat, kiedy to przepada bez śladu.

W pół roku po rozpoczęciu kolejnej wyprawy Blackbeard'a w Wieloświecie zrobiło się głośno o niejakim Silveriusie Greydust. Istota ta ukradła Królowej Wiedźm, rządzącej Malbolge, dwa artefakty - kieł planarnego smoka Dagharena oraz należący niegdyś do jednego z Władców Otchłani topór "Yardam". jak się szybko okazuje Silverius przekazuje przedmioty Archelusowi - jednemu z potężniejszych Aniołów w Celestii.

CDN.

Onion

Greydust zostaje szybko okrzyknięty największym złodziejem Wieloświata - przy okazji zostaje również najbardziej poszukiwaną osobą w Baator. Jednakże Piekła nie mogą poświęcić istocie zbyt wiele uwagi, gdyż zaczynają się przygotowywać do ofensywy Celestii. Mieszkańcy Wieloświata zaś przygotowują się na kolejną wielką wojnę - tym razem Furię Niebios i Piekieł. Nic takiego jednak nie nastaje - przez następne 6 lat wojna toczy się głównie na Pierwszych Sferach Materialnych. Tannari zyskują delikatną przewagę w Wojnie Krwi, jednak nie są w stanie jej wykorzystać. Przewaga znika, gdy w Sigil ginie jeden z Demonicznych Generałów: Ghardaus. Ma to miejsce w 14 lat po ostatnich wydarzeniach.

Rok 15. przynosi początek zmian dla całego Wieloświata. W Sigil zaczyna rozprzestrzeniać się dziwna choroba zwana "Czarnym Krwotokiem". Ludzie zaczyją krwawić na czarno, towarzyszy temu ogromny ból, oraz różne ułomności umysłowe m.in. rozdwojenia jaźni, amnezja, koszmary. Choroba potrafi trapić istoty nawet przez 2 lata. Wiele osób chorych na nią po prostu umiera nie wytrzymując bólu, wiele wariuje. Nie słyszano o żadnym przypadku przetrwania w nienaruszonym stanie "Czarnego Krwotoku". Przez najbliższe 4,5 roku nie ma na to lekarstwa. Dopiero po tym czasie w Sigil zaczynają się pojawiać pierwsze specyfiki - rozprowadzają je Baatezu. O dziwo działają - jednakże Diabły wysoko się cenią - wzamian za lekarstwo chcą duszy.

Rok 16. - następuje ofensywa Celestii pod wodzą Archelusa. Przez następne 3 lata, będą trwały walki Aniołów, z Diabłami i czasem Demonami. Po tym okresie Archelus zacznie odnosić znaczne zwycięstwa. W Planach zaczyna rozprzestrzeniać się Dobro. Rilmani stwierdzają, że równowaga po raz kolejny zostaje zakłócona - wracają spowrotem na scenę wojenną, jednak tym razem stoją naprzeciw Celestii. Odzywają się także stare elementalne blizny powstałe po Furii Piekieł i Otchłani. Dzika Magia w większej ilości miejsc zaczyna przenikać Strukturę Wieloświata.

18 lat po ostatnich wydarzeniach kapitan Blackbeard pojawia się w Sigil. Rezygnuje ostatecznie z życia korsarza i oddaje w zastaw swój statek "Zemstę Królowej Anny". NIe chcę nic mówić o tym co przeżył przez ten czas, kiedy wszyscy myśleli że zaginął. Rok później pustkę po piracie w Astralu wypełnia niejaki Drakefist. W ciągu paru miesięcy wsławia się kilkoma brawurowymi akcjami, wydaje się nie stać po żadnej stronie. Potrafi rabować zarówno Celestię, jak i Otchłań czy Baator. Oprócz tego w Planach głośno się robi o grupie nazywającej się Kestrel - dziwnej gromadzie najemników. Są zachwalani przez wszelkie istoty, które nie stanęły po przeciwnej stronie ich ostrzy.

Rok 20. - W Planach coraz częściej można spotkać dziwne osoby każące nazywać się Strażnikami Czasu. Nikt póki co nie wie jaki jest ich cel, jednakże samo ich pojawienie się w okolicy wywołuje dziwną, nienaturalną aurę. Wydają się być również niepodatni na "Czarny Krwotok". Technokraci wyruszają w wszystkie strony Wieloświata w poszukiwaniua "Diamentowych Dusz" - dziwnych substancji, które według nich pozwolą stworzyć najbardziej zaawansowane mechanizmy, bez ogormnych nakładów energii. Po prawie 10 latach publicznie pojawia się Silverius Greydust - jest widziany kilkukrotnie w Sigil. Wywołuje to natychmiastową reakcje z strony Baatezu, jednakże ci nie są w stanie dorwać złodzieja.

Te o to wszystkie wydarzenia miały miejsce przez ostatnie 20 lat w Wieloświecie...

Horned

A gdzie snyrdlak ? Very Happy

A tak po za Tym to zajebiste!

Onion

Historie graczy będą ustalane ze mną, dlatego ich tu nie pisałem Wink