WRYYYYYYYYYYYYY!
Najzajebistsze forum w promieniu 50 m
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum WRYYYYYYYYYYYYY! Strona Główna
->
Outer Heaven
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Priorytety
----------------
Forum
Imprezownik
XD LOL Forum
----------------
Wydarzenia ogólne
Kultura
Laboratorium Dr. Kenshii
RPG Room
/b/ - Random
You fail
RPG
----------------
Świat
Eberron - Niech mi morze lekkim będzie
Eberron - The Twelve
Spelljammer
Eberron - Once upon a Sharn
Eberron v2 - D&D Next
Eberron - D&D Next
Icewind Dale Tale - D&D Next
E6erron - sezon czwarty
E6erron - sezon trzeci
E6erron
Projekt Planszówka
Planehammer
Chińska Legenda
Iron Kingdoms
----------------
Caen i Urcaen
Organizacja "Jaskółka"
Inni
Planehammer
----------------
Outer Heaven
Clarence
Evan
Snyrdlak
Tydus
NPC
Nemla Blackbeard-Rustwind
Rupert
Taanen
Crash Rustwind
Chińska Legenda
----------------
Bohaterowie
Przyjaciele i wrogowie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Horned
Wysłany: Sob 21:52, 22 Gru 2007
Temat postu:
"Miła odskocznia od elizjum gdzie umierają szare komórki bo nie trzeba nic robić, bo jedzenie i picie wpada Ci do gęby jak ziewasz z nudów. Kraina pełna możliwości oraz stolica Batoriańskiego Przeczyszczacza ! Kombinujesz to masz, nie kombinujesz to inni kombinują Tobą! "
-Snyrdlak-
God himself
Wysłany: Pon 23:47, 17 Gru 2007
Temat postu:
Jakoś nie przypadło mi do gustu to miejsce. Zbyt gorąco i zbyt wielu czyhających na moją duszę diabelskich szmat. Zbyt wiele rzeczy trzeba załatwiać pieniędzmi. Czasem można sporo uzyskać groźbą. To nie jest moja ulubiona metoda, ale dosyć skuteczna. Zadziwiające jest ile można uzyskać płaszcząc się przed odpowiednią osobom.
W tym miejscu nic niema prawdziwej wartości. Życie jest na sprzedaż, właściwie to jest wręcz tanie. Ci którzy jeszcze mają tu dusze, szukają kogoś kto da im za nią dobrą cenę. Za pomoc komuś można dostać co najwyżej nóż w plecy.
Poważanie zyskuje się przez pastwienie się nad słabszym. A za publiczne okaleczenie miejscowego można zarobić sporo kasy.
To miejsce tonie w chaosie jak cały ten plan. Nie można go zmienić, a żeby w nim przetrwać trzeba się dostosować do jego reguł. To ciężka szkoła życia.
Cieszę się że tu przybyłem, ale mam nadzieje że szybko stąd odjadę.
Tydus
Onion
Wysłany: Pon 23:08, 17 Gru 2007
Temat postu: [Lokacja] Dis
Planewalker.com napisał:
Dis is the second hell of Baator. It is both a layer and a city of infinite expanse. The realm of Druaga, the Refuge of the Fallen, exists on the plains far outside the city walls.
Dis is largely flat, with a sky of smoky green occasionally lit up by lightning. Black, stagnant rivers criss-cross its plains. Monolithic spurs of blackened, unworked iron - natural formations, as much as anything in Baator is natural (and that ain't much) - thrust out of the plains, growing more frequent as a traveler approaches the Iron City itself.
Although the Iron City of Dis has a wall, the transition from plain to the city itself is imperceptible. One moment a traveler is passing an iron spur, the next the traveler is in the middle of the city with the mighty iron walls surrounding everything that can be seen. It is thus much easier to enter the Iron City than it is to leave it; to leave, one must pass through the heavily guarded city gates (at least, unless the traveler has means of crossing planes of existence).
The iron walls and streets of the city smoke with intense heat, burning those who touch them without protection. Abishai, erinyes, spinagons, and lemures are common - so are soul shells, petitioners who retain their humanoid forms and memories, the better for Archduke Dispater to torment them. Bezekira, kocrachons, rakshasas, and hamatulas are also found thronging the streets of Dis.
The most prominent building in the Iron City is Dispater's tower of iron and lead, a skyscraping edifice that constantly changes shape. The streets, too, are constantly shifting, constantly being rebuilt by the tormented petitioners, confusing and sometimes choked with garbage. The enigmatic God Street, with its awful mysteries, is kept relatively clean by the gods who dwell in its undending temples.
Despite all this, Dis is the most populous and wealthy city in Baator, filled with planewalkers of all types who come to sample the city's terrifying delights.
"Dis? Dis powiadasz przyjacielu... jeszcze do niedawna odwiedzałem tamtejsze miasto w celu zakupienia kilku towarów, które tam są łatwo dostępne. No nie powiem, chętnie też odwiedzałem inne miejsca, takie jak Zakręcona Wieża - jak tam kiedyś będziesz to zostaw sobie z 20 larw na wizytę sam na sam z uwięzioną tam sukkubicą. Mówisz, że to niemorane? A wysysanie dusz jest moralne? No własnie nie, tak więc odwiecznym prawem zemsty możesz się z nią pobawić za te wszystkie dusze które wyssała ona i jej podobne... Z innych ciekawych miejsc polecam również Żelazną Dziewicę - największy planarny harem w tym całym zasranym Wieloświecie. Mają tam chyba wszystkie rodzaje humanoidów. I chyba nei tylko humanoidów... No a z mniej cielesnych rzeczy, to możesz zawsze zajrzeć do Czarcich Kotłów - sklepu z najbardziej piekielnymi chemikaliami jaki w życiu widziałem"
- Locksley, planarny handlarz
"Gorąco jak jasna cholera, na dodatek jakieś abishaie się na mnie uwzięły... Oprócz nich w karczmie zalecały się do mnie 2 erynie i jakichś ich kolega... No i spaliłem sobie najlepsze buty, żaden z tych trepów przewodników nie powiedział mi, że tam jest tak piekielnie gorąco, że ciuchy płoną !"
- Gath, halfling niedoszły obieżysfer
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin