Autor |
Wiadomość |
Nakata |
Wysłany: Pon 8:38, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
" Bogowie już wolałam, głupawe poczucie humoru Valza, niż jego mętną gadaninę. Nie pamiętam bym kiedykolwiek spotkała równie zarozumiałego i pyszałkowatego Nyssanina "
- pierwsze wrażenie Nakaty po spotkaniu Tyenego.
" Kolejny Nyss bez miecza...ech bogowie co się dzieje z tym światem. Choć w walce to bardzo przydatny sojusznik, zwłaszcza gdy ma się pechowy dzień. I w końcu mój rodak. - myśl Nakaty po kolejnej bitwie z Gargulcami. |
|
|
Onion |
Wysłany: Śro 8:29, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
"Ach to tak się piszę jego imię..."
Valz |
|
|
Vranz |
Wysłany: Śro 8:14, 25 Cze 2008 Temat postu: Tyrny Wolf |
|
"Nie widziałem go w akcji, ale przeżył z nimi... To się ceni. Coraz więcej Nyssan w naszej rodzince.. Tam na północy musi być naprawdę źle..."
-Icabod Swallow |
|
|