WRYYYYYYYYYYYYY!

Uciekli?...
Okropny przejaw niekompetencji, zważywszy na okoliczności pewnie akceptowalny, ale... niesmak pozostaje
- Alamir

Reputacja to nie wszystko, ale twoja twarz nie jest tylko twoja, psuje się dobre imię Domu Lyrandar. Napraw to.
- Alamir

Śmierć nie uratuje cię przed spotkaniem z nim, to dość przerażające. Tym razem jednak występuje jako bohater. Błyszczy w chwale zbawiciela. Będzie miał moralnego kaca gdy dojdzie do niego co zrobił.
...

Budynek w porcie płonie, miejscowi zaczynają się denerwować deszczem, Kandrazzu wyciąga z rękawów ostatnie karty. Cudnie. Wszystko idzie jak należy, burza trwa. Teraz dom Lyrandar wkroczy z hojnym ges ...

Kiedy szarżuje na ciebie Dragan, masz przynajmniej chwilę aby pogodzić się z sumieniem i oddać w łaskę swoich bogów. Gdy twoim losem staje się Vincent, cóż... Zaprawdę nie znasz dnia ni godziny.
- Al ...

Fascynujące jak reagowały te zbiry na samo wspomnienie imienia Dragana. Nawet ten chłystek którego złapaliśmy jedyne na co miał nadzieje że Dragan nie jest obecny w okolicy. Stał się już bardziej symb ...

Interes z obcym domem może nam wyjść na dobre, ostatecznie nie staną przeciwko swojemu klientowi, to by kosztowało za dużo.
- Alamir

Nie chciałem wciągać w to domu, to może ściągnąć na nas podejrzenia. Bez dowodów nic się z tym nie zrobią, nie staną przeciwko takiej potędze otwarcie. Szczególnie że ponad połowa miasta czepie korzyś ...

"Mój skarb"
- Alamir majacząc

Muszę przyznać że jego brak magicznych talentów jest tutaj niezwykłym atutem. To fascynujące jak wady stają się zasobami gdy okoliczności są prawidłowe. Muszę przeanalizować wartość swoich towarów pod ...

Będzie miał materiał na pieśni na najbliższe 100 lat... a przynajmniej na jutrzejsze wydanie gazety.
- Alamir

Te informacje są niezwykle cenne, ale nie możemy iść z nimi do Karnath mając nadzieje na legendarną wdzięczność władcy. Nie mówiąc o tym że to świstek papieru przeciwko słowu najwyższej kapłanki.
- ...

Zupa? Nie wygląda najlepiej, ale chyba niezaryzykuję odmowy...
- Alamir o Draganie kucharzu

Postaraj się nie umrzeć. W przypadku twojej nagłej śmierci nie masz testamentu, ani spadkobierców i twoje udziały w naszej karczmie zostaną rozdzielone między wierzycieli, a tym samym stracimy pakiet ...

Ku pamięci. Gdy Dragan używa rozkazującego tonu i przekleństw, argumentacja i kontrpropozycje nie są tym czego należy używać.
- Alamir

Wyraźnie coś przegapiłem. Miała z nami podróżować Valkiria, a jej brak. Zdziwaczały druid z towarzystwem stawia nam moralne pouczenia, płyniemy na ziemie gdzie magia w każdej chwili może odwrócić się ...

Czy on właśnie...
- Alamir obserwując barda rzucającego trzy potężne zaklęcia z rzędu w miejscu gdzie cała magia szaleje

Jeśli szaleństwo dopada każdego tutaj, to chyba bardziej obawiam się jego sztyletu niż tych magicznych emanacji. Z drugiej strony jeśli takie szaleństwo dopada każdego prędzej czy później, to zaoszczę ...

Ciekawy jestem czy to klasyczny manewr bojowy jego szkoły walki?
- Alamir o spadaniu na przeciwnika

Nasz dom musi zachować pozycję w tym mieście. Nie ma aż takiego znaczenia kto będzie nim władać, znaczenie ma tylko aby sztandar z krakenem stał w porcie, aby błękitne flagi powiewały na masztach loka ...

Jest znacznie bardziej szalony niż sądziłem, wręcz niestabilny. Pożarty, nadtrawiony, pogryziony postanawia, że kula ognia w przełyku tego czegoś i na milimetry przed własną twarzą to najlepszy pomysł ...

Jestem przekonany że kwestia uporczywego niziołka jest we właściwych rękach. Jeżeli ktoś coś znajdzie na tego nadętego bufona, to właśnie Vincent. Mam tylko nadzieję, że nie zabraknie czasu.
- Alamir

Pod tym miastem kryje się coś co może zniweczyć całą moją pracę... Twór tak przeraźliwy, że choćby plotka o nim może przegonić stąd wszelkich potencjalnych inwestorów. Bestie tak groźne, że dzieci będ ...

Kandrazu włazi w wielką politykę. Ściąga tu cyryjczyków, którzy wymachują papierkiem o własności tego miejsca. Za wszystkim grzecznie ustawiło się Karnath wymachując mieczykiem, twierdząc że rzeczywiś ...

Sądząc po ilości straży i rozmachu ich działań udało nam się nie tylko nadepnąć na odcisk Kandrazu. My na nim zatańczyliśmy. Do tego ta palarnia... Jak Vincent rozpocznie sprzedaż specyfiku to ten śni ...